Komedyjka z Reynoldsem. Nie wiem czy to zbieżność nazwisk. Kolejny raz widzę go w romantycznej opowieści. Po partnerowaniu Sandrze Bullock teraz zdecydowanie główna rola. Ładny chłopczyk, słaby aktor (by nie napisać aktorzyna). I film nudny. Fabuła słaba. Aż musiałem sobie przewijać do przodu. KICHA!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz