piątek, 30 kwietnia 2010
Opowieści z Ziemiomorza - Record of the Gedo War - Tales from Earthsea (2006)
Gdy zobaczyłem tytuł bez mrugnięcia okiem podjąłem decyzję - zaraz obejrzę;). To adaptacja filmowa piątej części sagi. Teraz wiem, że jednak mogłem najpierw przeczytać czwartą to duzo więcej bym wiedział o "pewnej małej" dziewczynce. Konwencja anime zrobiła specyficzny urok. Ursula LeGuin jednak mi pozostała w głowie. Jej styl pisania, ciepło charakterystyczne dla jej fantasy. Tam gdzie twórcy filmu za bardzo odchodzili w stronę japońskiego charakteru kreskówki sam sobie w głowie prostowałem myśląc "to nie jej, to zaraz minie" lub "niestety chyba inaczej nie potrafią". To "niestety" nie jest aż tak tragiczne;) ba, jestem już w trakcie szukania następnej bajki w tym stylu;))).
Podsumowując - lekkie i dość banalne, ale po przeczytaniu kilku książek autorki można obejrzeć by w ekspresowym tempie zapoznać się z fabułą kolejnej (a to spory plus przy tego typu literaturze;) ).
ps minus to ten smok jakiś taki dalekowschodni, no wiem to bajka japońska, ale ja go sobie jednak wyobrażałem zupełnie inaczej, poważniej;)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz