
Russell Crowe powraca w kreacji bliskiej z "Pięknego umysłu". Film jest z gatunku kina akcji jednak postać grana przez niego to żaden VanDamme czy inny Seagel (czy jak mu tam). Znów jest nauczycielem, znów wariatem. Jednak tym razem zwariowanie zakochany;). Plan wymyślił istnie szatański i ... powinno się wszystko zakończyć jak to zwykle w hollywoodzkich produkcjach. A jak się skończyło? Trzyma w napięciu długo. Jeden z ciekawszych filmów, które obejrzałem w tym roku. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz