sobota, 13 lutego 2010

John Fowles - Mantissa


"Cała męska sympatia musi być po stronie Milesa Greena; a przynajmniej on jest o tym głęboko przekonany. Nie jest rzecz jasna niemożliwe, by nie mógł zechcieć pójść śladami Barda znad Avonu. I rzeczywiście, przez minutę lub dwie — gwoli samouspokojenia — przegląda w myślach obrazki wesołej, chętnej, a teraz również i historycznie fascynującej karaibskiej dziewczyny. Lecz wkrótce w najzupełniej naturalny sposób przeskakuje na inne możliwości wyjścia ze swego kłopotliwego położenia. Polinezyjki, Mandki, Wenezuelki, Hinduski, Włoszki, Rosjanki, dziewczyny z Libanu, z wyspy Bali i z różnych innych pośrednich miejsc; nieśmiałe, namiętne, zuchwałe, opanowane; ubrane i rozebrane, poskromione i dzikie, ścigane i ścigające, drażniące, zapłakane, flirtujące, wybuchowe... istne Narody Zjednoczone kobiecych oczu, ust, piersi, nóg, rąk, lędźwi, pośladków przyjemnie przemykają mu przed oczyma wyobraźni i jak w kalejdoskopie wpadają lub omijają okienka w jego głowie; niestety, jak obrazki na przerzucanych stronach czasopisma lub płatki śniegu nieruchome, bo nierealne."

"Miles budzi się pewnego dnia w szpitalu. Zupełnie nie pamięta, jak tam się znalazł, a niezwykle atrakcyjna pani doktor twierdzi, że jego kłopoty związane są z seksem. W terapii ma mu również pomóc czarnoskóra pielęgniarka Cory." Takie są opisy, recenzji zero. Nie dziwię się;). Choć istnieje możliwość ustalenia kim jest główny bohater to reszta czyli kobiety (lub kobieta) i miejsce wcale nie są takie zgodne z fabułą;). Może czytałem zbyt mało uważnie... może moja wyobraźnia trochę przesadziła... Może personel medyczny naprawdę istnieje, a może to w większości podobna imaginacja co wykreowana muza. A może? ;))) Na pewno. Przecież jaka lekarka by w taki sposób leczyła swego pacjenta. Zbereźne marzenia;))) Ale jak obłędna byłaby sztuka teatralna z tego. A może samemu tak;) amatorsko;))) jeszcze raz przetrawię za jakiś czas tekst;) może dojrzeję sam i to coś w mojej głowie.

ps skąd taka myśl ? gdzieś od połowy zacząłem widzieć to jako przedstawienie teatralne i tak też czytałem czasem wyobrażając sobie jak to na scenie miało by wyglądać, jak zniwelować tyle nagości, a kosztem było gubienie treści gdzieś w trakcie;)))

Brak komentarzy: