Spatrzałem. Widziałem jednak dużo lepsze części. Fabuła ta sama. Jak się dorwać bzykania. Więcej nagich cycków niż zwykle. Wszystko kończy się happy endem czyli bezpośrednia relacja z kilku sypialni.
Takie nic, że nawet sobie głowy nie będą zaprzątać by nominowac ten film do "kupy" roku 2009.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz