niedziela, 12 września 2010

Książę Persji: Piaski Czasu - Prince of Persia: The Sands of Time (2010)


Film na podstawie gry więc nie nastawiałem się na wiele. Okazało się to sprawdzoną metodą;))) i kolejny raz mile się dzięki temu rozczarowałem. Ale najpierw na ekranie pojawiło się Starcie Tytanów (Crash of Titans). Efekty i efekty i męczyłem sie i przewijałem do przodu. Czułem na końcu języka ten smaczek greckiej mitologii. Zagłębić się w tych boskich problemach ponownie. Może w kinie poległbym pod naporem obrazu i tego co z nim robiono. Może...
Tymczasem Książe Persji bez mega fabuły lecz jak na obecne produkcje naprawdę przyzwoitej. Wciągnął mnie, a widowiskowość walk i pościgów (tego co w większości przypadków mnie męczy) okazała sie sporym plusem. Czysta rozrywka, ale taka magiczna;))) Polecam;)

Brak komentarzy: