środa, 10 listopada 2010

Pozwól mi wejść - Lat den ratte komma in (2008)

No i proszę. Wystarczy opuścić hollywoodzkie niebo i dużo łatwiej potknąć się o ciekawy film. To akurat to Szwecki dramat w klimacie horroru, bo jedna z bohaterek potrzebuje ludzkiej krwi. Specjalnie nie piszę, że jest wampirzycą bo to zostało wyświechtane i sprofanowane tak dramatycznie, że straciło liryczność, cos co można było znaleźć np w Wywiadzie z wampirem. A jak jest tutaj. Skandynawowie są dość twardzi, więc i wątki są proste, sytuacje czytelne. Dwoje dzieciaków bez przyjaciół. Jemu dokuczają rówieśnicy. Ona... wiadomo. Nawiązuje się przyjaźń. I coś więcej. Gdzieś już spoglądają w przyszłość... taką dorosłą.

Brak komentarzy: