piątek, 26 listopada 2010

Prorok - Un Prophete (2009)

""Prorok" to zdobywca Grand Prix festiwalu w Cannes, nominowany do Oscara, okrzyknięty przez krytyków jednym z najlepszych filmów ostatnich lat. Krwista gangsterska saga o francuskiej mafii."
Blisko dwie i pół godziny twardego kina. Akcja rozgrywa się większość czasu w więzieniu. Nie ma tu jednak mowy o jakiś moralnych pozytywach, że można dążyć ku lepszemu, że może zaświecić słoneczko jak w "Skazani na Shawshank". Mogę uwierzyć że i taki świat pozbawiony skrupułów i innych wartości niż kasa istnieje. Dobry film bez wątpienia. Ale to "Midnight Express", którego akcja również dzieje się w więzieni (tureckim) i który oglądałem tak wiele lat temu czy "W imie ojca" o niesłusznie skazanym irlandczyku pozostawiły we mnie trwałem wrażenia. Pamięć o tym ulotni się na dniach.

Brak komentarzy: