niedziela, 18 lipca 2010

Trzeci (2004)


Kiedyś juz ten film oglądałem. Teraz to z uwagi na mistrzostwa gdzieś w tv go wyłapałem. Taki film drogi. Bardzo mocne skojarzenie do "Noża w wodzie". A motyw otwartego, pełnego radości życia i pozytywnie zwariowanego nieznajomego zgarniającego sympatię strasznie oklepany. Dodano tylko biznes i komórki. Film może i fajnie się ogląda;), ale wrażenie bezwartościowości przygniata.

Brak komentarzy: