niedziela, 23 sierpnia 2009

Teatrr TV - Christopher Hampton "Opowiesci Hollywoodu" (1986)

Dramat napisany przez Brytyjczyka z perspektywy niemieckiego pisarza. Lata 30-50 dwudziestego wieku. Można napisać, że to wspaniały fragment prawdziwej historii i problemów ówczesnych Stanów Zjednoczonych i emigracji niemieckich intelektualistów. Można, że jest to studium ludzkich zachować na sytuację z którą przyszło im się zmierzyć. Można jeszcze kupę innych frazesów podnoszących ważność tej tak naprawdę wtórnej "nędzy" artystycznej. Obraz typu "czemu nie wolno w USA mówić prawdy, że dzięi komunistom wygrano II wojnę światową". Znów błysnęła magia holokaustu "spróbuj wyobrazić sobie co najgorsze i wiedz, że jest jeszcze gorzej", a Stany Zjednoczone nic nie robią, ukrywają prawdę. "Sztuka" pisana jakby na zamówienie;) Tren męczeństwa wpleciony w dwie ideologie - "patrz Ameryko i wstydź się" oraz "patrzcie na Amerykę, taka wspaniała?".
Gra aktorska bez zarzutów, wiadomo tu poziom jest zawsze wysoki.
Ta notka dość lapidarnie skomponowana, ale nie chcę się specjalnie nad tym politycznym chłamem rozwodzić;)

ps Autor umieścił autentyczne postacie - m.in. Brechta, braci Mann. Nie potraktuję jednak zbyt poważnie wiadomości o nich tu zawartych.

Brak komentarzy: