
Nie liczyłem na zbyt wiele choć jedynka była nawet fajna. Części drugiej nie widziałem. Ale kontynuowałem "bajkowy" wieczór. Miałem taki nastrój;))) No i ... było super. I animacja i gagi. Profesjonalizm. Wszystko perfekcyjne. Zrobiło na mnie wrażenie. Opowieść jak opowieść. Przyjaciele wyruszają ratować leniwca (Cezary Pazura daje dubbing równy Stuhrowi w Shreku), jest trochę ze "Zwariowanych melodii" i sporo fajnych tekstów. Jest oki i naprawdę dla dzieci. Czysta rozrywka, bez emocji;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz