
To bajka z gatunku "Gwiezdny pył". Lubie ten sposób czarowania. Jest jednorożec, czarny lew (tutaj animacja trochę kulawa bo chodzi jakby miał pampersa), jest legenda, miłość i takie tam inne, czasem zabawne epizody. Tak jak w "Gwiezdnym..." komiczną postacią był kapitan wiatrowca tak tutaj kucharz. gdyby odebrać tej bajce agiczność to weszła by z tego opowieść podobna do tej w "Pierścień i róża" o królewiczu Lulejce;))) Nawet mnie wzruszyła finalna scena;))) (cicho).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz