niedziela, 18 kwietnia 2010

Teatr TV - Zofia Kossak-Szczucka "Gość oczekiwany" (1994)

"Akcja koncentruje się wokół odwiedzin, jakie zapowiedział tytułowy gość - Jezus. Jego przybycia oczekują równie niecierpliwie wiejski biedak i bogaty młynarz. Obok dwóch głównych bohaterów pojawiają się interesowny społecznik, szukający sensacji dziennikarz, obłudna dewotka, bezpardonowo walczący o wyborców polityk i wiele innych postaci, uosabiających doskonale znane dorosłym, a nieobce też dzieciom postawy i zachowania. Opowieść o "Gościu oczekiwanym" jest zarazem przypowieścią o wierze, nadziei i pokorze, ale także o pysze, zachłanności, głupocie. O karze i o nagrodzie, nawet dla grzesznika, jeśli zrozumie własne błędy i poprosi o przebaczenie.".

A wszystko pokazane w iście teatralny sposób. Dobre lśni dobrej i jest łatwe do przewidzenia. Złe ocieka złem i pozbawione jest złudzenia, że może stać się inne. Bardzo dobry spektakl. Nie ma tutaj tematów kontrowersyjnych. Umoralnia. Szkoda, że coraz mniej tego typu powstaje realizacji. Ludzie by nie błądzili może tak bardzo zastanawiając się czy czynią dobrze czy nie.

Nabrałem apetytu na następne spektakle w ten weekend;)))

Brak komentarzy: