poniedziałek, 16 lutego 2009

Teatr TV Stanisław Lem - Śledztwo

Utrzymane jak tytuł sugeruje w konwencji kryminału. Tematyką jednak autor daje nam do posmakowania coś z horroru, thrillera. Zasłuchani, zapatrzeni, zamyśleni w sens, poszukujący rozwiązania zaczynamy się bać jednego skrzypnięcią podłogi, mgły rozwiewanej przez wiatr. To tylko wyobraźnia zagalopowała się dalej niż powinna (?). Oby.
Po co Lem napisał "Śledztwo". Mam wrażenie, że uzewnętrznił jeden ze swych wewnętrznych dialogów filozoficznych. Podobnie jak w np. "Solaris" rzucił tematem, problemem, swymi rozważaniami. Dodał odrobinę kolorytu w postaci fabuły by miało to strawną postać. I to wszystko. Czy stałem się mądrzejszy po obejrzeniu spektaklu? Śmiem wątpić, głupszy? napewno ogłupiony;)

Brak komentarzy: